Kto myślał, że przestawiliśmy się na tryb “kapcie i fotel” zarzucając wyjazdy w dalekie strony, niechaj będzie wyprowadzony z błędu!
Ostatnie miesiące oszczędzaliśmy wolne dni urlopowe, czego konsekwencją była cisza na blogu.
Teraz jednak powracamy, bo już za 4 dni wyruszamy znów w odległe strony. Tym razem Afryka. Afryka wschodnia. Etiopia.