Do Asuncion dotarliśmy późnym wieczorem. Kiedy pojawiliśmy się w domu naszego hosta z Couch Surfingu ( a dokładniej była to mini fabryczka opakowań do pizzy :-) ) okazało się, że nasze łóżko jest już zajęte. Gospodarz zaoferował nam nocleg pod namiotem w ogrodzie, lecz my pilnie potrzebowaliśmy prawdziwego łóżka, więc przenieśliśmy się do pobliskiego hostelu, który znaleźliśmy na szybko w internecie. Asuncion to bezpieczne miasto, i przemieszczanie się uliczkami do naszego hostelu w środku nocy nie wiązało się z żadnym ryzykiem.
Paragwaj – informacje praktyczne
Paragwaj to kraj wciśnięty pomiędzy 3 kraje Ameryki Południowej: Argentynę, Boliwię i Brazylię. Nie ma dostępu do morza, nie wypiętrzyły się na jego terenie wysokie góry, nie ma metropolii na miarę Rio, Sao Paulo czy Buenes Aires, nie ma również…