Hiroszima – tragiczna lekcja historii

6 września 1945 roku Stany Zjednoczone zrzuciły pierwszą w historii bombę atomowa. Celem było japońskie miasto Hiroszima. Dzisiaj Hiroszima to dla mieszkańców tętniące życiem miasto, a dla przyjezdnych przerażające świadectwo tamtego wydarzenia.

Ładunek wybuchowy zdetonowany został nad Halą Wystawową (Hiroshima Prefectural Products Exhibition Hall) w centrum miasta. W promieniu 2 km od epicentrum wybuchu fala uderzeniowa zamieniła wszystko w pył. Przetrwał tylko jeden budynek, prawdopodobnie dzięki stalowo-betonowej konstrukcji.

Relacja Kitayamy Futaby z 1945 r., kobiety, która przeżyła wybuch:

” Co było pierwsze: błysk czy huk wybuchu, który zdawał się rozdzierać mnie na kawałki? Nie pamiętam. Rzuciło mną o ziemię i natychmiast świat zaczął się walić wokół mnie, na mnie, na moją głowę. Przestałam cokolwiek widzieć. Zaczęłam dość mocno pocierać sobie nos serwetką, zawieszoną przy pasku. Nagle z przerażeniem spostrzegłam, że na serwetce pozostały kawałki skóry z mojej twarzy…. Ach! I skóra z moich rąk, i skóra z ramion również zaczęła odpadać.” – cytat z filmu Dzieci Hiroszimy

Park Pamięci z wieloma pomnikami i miejscami zadumy

Pomnik dzieci, które zginęły w wyniku wybuchu bomby atomowej. W środku pomnika znajduje się zawieszony wysoko dzwon, uderzenie, za pomocą przymocowanego sznura symbolizuje modlitwę.

Panorama odbudowanej Hiroszimy. Po prawej ruiny budynku nad którym wybuchła bomba.