X

Paragwaj – informacje praktyczne

Paragwaj to kraj wciśnięty pomiędzy 3 kraje Ameryki Południowej: Argentynę, Boliwię i Brazylię. Nie ma dostępu do morza, nie wypiętrzyły się na jego terenie wysokie góry, nie ma metropolii na miarę Rio, Sao Paulo czy Buenes Aires, nie ma również typowych zabytków, w całym kraju jest jeden obiekt akredytowany przez UNESCO. Niestabilna sytuacja polityczna w 2 połowie XX wieku oraz łatka najbardziej skorumpowanego kraju a Ameryce Łacińskiej sprawiła, że turyści omijają Paragwaj.

Nas do Paragwaju ściągnęła ciekawość. W Asuncion oraz okolicy spędziliśmy tydzień, o czym możecie przeczytać tutaj (za niedługo pojawi się post)

Informacje praktyczne:

1. Bezpośrednie loty z Europy do Paragwaju są drogie, warto poszukać ofert na połączenia do sąsiednich krajów, bardzo dobre promocje zdarzają się co najmniej 2 razy do roku. My z Polski lecieliśmy AlItalią do Rio, a potem z Rio do Foz de Iguazu (miasto na granicy brazylijsko-paragwajskiej) linią TAM, koszt 1500 zł + 300 zł

2. Dojazd z Foz de Iguazu na granicę brazylijsko-paragwajską, aż do Ciudad del Este jest bardzo prosty, tani i szybki. Do granicy i przez nią przejeżdża się zatłoczonym autobusem miejskim, wraz z ludźmi jadącymi do pracy w handlu tuż za granicą oraz tymi którzy jadą na zakupy (bo w Paragwaju jest taniej). Ciudad del Este na pierwszy rzut oka przypomina bardziej Azję niż Amerykę Południową.

3. Wiza. Na szczęście jesteśmy zwolnieni z obowiązku wizowego przy pobycie do 90 dni :) Osoby przyjeżdżające przez granicę autobusem lokalnym nie przechodzą nawet kontroli paszportowej bo przyjmuje się, że w autobusie są tylko lokalni. W ten sposób ominęła nas kolejna pieczątka w paszporcie :(

4. Bezpieczeństwo. Nie spotkała nas żadna sytuacja w której czulibyśmy się niekomfortowo, w nocy jak i w dzień.

5. Rdzenna ludność/Waluta. Nazwa waluty wywodzi się od plemienia Indian Guarani zamieszkującego niegdyś środkową Amazonię, później tereny dzisiejszego Paragwaju. Obecnie w kraju Indian Guarani jest kilka tysięcy, ciągle są nomadami i żyją głównie z rolnictwa. Niektórzy próbują przetrwać w mieście sprzedając ręcznie utkana biżuterię i odzież. Warto do nich kupić pamiątkę. W połowie 2015 roku za 1 złotówkę można było kupić 1500 guarani. Guarani to również oficjalny język w Paragwaju, obok hiszpańskiego.

6. Noclegi. Ceny (w stolicy) za łóżko w dormie zaczynają się od 30 zł, za pokój 2-osobowy trzeba zapłacić co najmniej 70 zł. W poście o Asuncion opisaliśmy nasze doświadczenie z noclegami, polecamy tam fajny hostel oraz przestrzegamy przed mniej fajnym :)

7. Jedzenie. Dominuje dieta mięsna, grilowane części krowy lub wieprza, kurczak jest mniej popularny, ale równie powszechny. Mięso zazwyczaj podawane jest z maniokiem, który pełni funkcję podobną do ziemniaka w kuchni polskiej. Wegetarianie mogą pożywić się smażonymi pierożkami (empanadas) z farszem serowym, warzywnym lub jajecznym. Ceny za obiad w lokalnej knajpie to 10-15 zł.



8. Terere. Narodowy drink paragwajski przyrządzony na zimno z liści ostrokrzewu paragwajskiego, spożywany najczęściej z guampy, naczynia wykonanego z kopyta lub rogu bydlęcego, często obleczonego w skórę zwierzęcą.