X

3 nights in Bangkok

W Bangkoku znaleźliśmy się bardziej z konieczności niż chęci i potrzeby. W stolicy Tajlandii zatrzymaliśmy się na 3 dni, by zorganizować wizy turystyczne do Birmy. Pobyt w Bangkoku wykorzystaliśmy na to by spróbować prawdziwego tajskiego curry, zrelaksować się na masażu tajskim i przejść się sławną Khao San Road.

To co zobaczyliśmy w tym wielkim mieście możecie obejrzeć na zdjęciach pod poniższym linkiem. Zapraszamy!

Zdjęcia

Pogodę w Bangkoku mieliśmy wyjątkowo niefotograficzną. Dlatego zdjęć mało i w większości podłej jakości. Wrzucamy tylko w celach dokumentacyjnych.
Pogodę w Bangkoku mieliśmy wyjątkowo niefotograficzną. Dlatego zdjęć mało i w większości podłej jakości. Wrzucamy tylko w celach dokumentacyjnych.
Szczyty dachów świątyń trudne do uchwycenia na tle białego nieba.
Szczyty dachów świątyń trudne do uchwycenia na tle białego nieba.
Nawet złoty Budda, wysoki na parę pięter, na zdjęciu się nie prezentuje.
Nawet złoty Budda, wysoki na parę pięter, na zdjęciu się nie prezentuje.
Lwu u wrót Świątyni otuchy dodać trzeba było.
Lwu u wrót Świątyni otuchy dodać trzeba było.
 
Mnisi korzystali z chwili bez deszczu by dotrzeć na popołudniowe nauki.
Mnisi korzystali z chwili bez deszczu by dotrzeć na popołudniowe nauki.
Kamienny Budda siedział niewzruszony obrotem spraw.
Kamienny Budda siedział niewzruszony obrotem spraw.
(a pieniądze rosły na drzewach)
(a pieniądze rosły na drzewach)
My spędziliśmy czas głównie na działaniach praktycznych pędząc tuk-tukami po olbrzymim Bangkoku.
My spędziliśmy czas głównie na działaniach praktycznych pędząc tuk-tukami po olbrzymim Bangkoku.
 
Bangkoku z gęsto upchanymi świątyniami pośród zdobyczy cywilizacji.
Bangkoku z gęsto upchanymi świątyniami pośród zdobyczy cywilizacji.
Z rojem stojących w korkach kolorowych taksówek.
Z rojem stojących w korkach kolorowych taksówek.
Oraz 7-Eleven na każdym rogu.
Oraz 7-Eleven na każdym rogu.
Zatrzymaliśmy się w spokojnym B&B, by poza załatwieniem wizy do Birmy...
Zatrzymaliśmy się w spokojnym B&B, by poza załatwieniem wizy do Birmy...
 
...skupić się na zaległych działaniach internetowych...
...skupić się na zaległych działaniach internetowych...
...i jedzeniu...
...i jedzeniu...
...głównie curry.
...głównie curry.
Daliśmy się też na chwilę porwać chaosowi Khaosan Road
Daliśmy się też na chwilę porwać chaosowi Khaosan Road
 
z jej tajskim curry dla turystów,
z jej tajskim curry dla turystów,
setkami koszulek dla backpackerów,
setkami koszulek dla backpackerów,
oraz sprzedawcami pamiątek.
oraz sprzedawcami pamiątek.
A podczas wycieczek tuk-tukami...
A podczas wycieczek tuk-tukami...
 
...nie obyło się bez przymysowych pit stopów u lokalnych krawców. Nie daliśmy się.
...nie obyło się bez przymysowych pit stopów u lokalnych krawców. Nie daliśmy się.