Subiektywny wybór: 5 atrakcji Kapsztadu, które warto!

 

Degustacja wina

Wina z RPA są u nas prawie tak znane jak te z Ameryki Południowej. Większość winnic w kraju znajduje się w okolicach Kapsztadu. Najbardziej popularne tu szczepy to Souvignon Blanc, Chenin Blanc, Malbec oraz Syrah. W wielu winnicach można spróbować nie tylko win, ale również zjeść lunch lub kolację, często z pięknym widokiem na winnicę i okoliczne góry. Do jednego z pięciu rejonów, gdzie produkowane są tutaj wina można dotrzeć wynajętym samochodem, Uberem lub wziąć udział w zorganizowanej wycieczce. Jeżeli oczekujecie kameralnego doświadczenia odradzamy ostatni sposób.

 

Przylądek Dobrej Nadziei

Przylądek Dobrej Nadziei to jedno z najdalej wysuniętych na południe miejsc w Afryce. Polecamy wynająć auto i pojechać do Cape Point, skąd wzdłuż klifu można przejść na Przylądek Dobrej Nadziei. Kiedy już dotrzemy warto spędzić tu dłuższą chwilę i zrelaksować się wpatrując się w oddalony o dziesiątki kilometrów horyzont.

W drodze powrotnej do Kapsztadu zatrzymaliśmy się na plaży Boulders, by spotkać się z pingwinami afrykańskimi oraz zjeść świeżą rybę w okolicznym barze. PS. Lipiec to okres kiedy pingwiny więcej czasu spędzają w krzakach wysiadując jaja niż wylegując się na plaży.

 

Koncert jazzowy w The Crypt

Dla lubiących jazz to może być niezapomniane doświadczenie. The Crypt jest podobno jednym z najlepszych klubów jazzowych w Kapsztadzie. Został urządzony w zabytkowych pomieszczeniach katedry St. George’s. Otwarty tylko od 19:30 do 23:00 serwuje 5 dni w tygodniu niezłe jedzenie i porządną porcję jazzu. Konieczna jest wcześniejsza rezerwacja stolika (www.thecryptjazz.com). My w piątkowy wieczór załapaliśmy się na gypsy jazz w wykonaniu grupy Manouche z Cape Town. W przerwie między setami na scenę wszedł kelner, który kilka minut wcześniej serwował nam piwo i zaśpiewał tak:

*sorry za jakość, nagrane komórką

 

Free walking tour – Spacer po centrum miasta

Kapsztad jest wyjątkowym miejscem nie tylko ze względu na położenie geograficzne i europejski klimat miasta, ale również na historię RPA. Żeby zrozumieć trudną historię apartheidu i stanąć w miejscu gdzie w 1990 roku ponad ćwierć miliona ludzi wysłuchało pierwszego przemówienia Nelsona Mandeli (po tym jak został wypuszczony z więzienia), udaliśmy się na wycieczkę po centrum Kapsztadu z przewodnikiem w ramach Free Walking Tour (http://www.nielsentours.co.za/capetown)

 

Góry Table Mountain i Lion’s Head

Kapsztad oferuje niezliczone możliwości pieszych wycieczek. Góry przecinają miasto… ale kapryśna pogoda nie dała mam możliwości do wędrówki. Przez całe dnie szczyty gór zatopione były w ciemnoszarych, deszczowych chmurach. Ale jesteśmy przekonani, że wycieczka na którąś z gór lub nawet wjazd wagonikiem na Table Mountain (dla tych którzy nie mają dużo czasu lub nie lubią się męczyć) jest fantastyczną opcją na doświadczenie tego miasta.